Niewielki mebel do istotnych zadań. Znajdziemy na nim aromatyczną kawę, lampkę mocniejszego trunku, ulubioną przekąskę czy dzisiejszą gazetę. Dlatego powinniśmy mieć go pod ręką. Stolik do salonu.

Lubili go już starożytni Egipcjanie, zapraszając je do okazałych domostw. Arabowie używali małych stolików, przy których siadali po turecku. Europejczycy zwrócili uwagę na stoliki stosunkowo niedawno ponieważ około dwustu lat temu. Co bardziej majętni zaczęli podróżować , a w konsekwencji postarać się o pamiątki z najdalszych zakątków świata. A ci, których na takie podróże nie było stać, bywali w pięknych rezydencjach, podpatrywali meblowe nowinki, a potem zamawiali je u miejscowego cieśli. To prawda - w domu stał drewniany stół, jednak gdzieś trzeba było odłożyć robótki ręczne (Polki wówczas haftowały z zaangażowaniem i robiły koronki), książkę lub postawić tacę ze słodkościami.

Do dziś ta kwestia nie uległa zmianie. Cały czas ciężko się bez niej obyć, jeszcze trudniej dopasować ją do charakteru salonu (propozycje do salonu). A wybór mamy imponujący. Bogactwo form i materiałów może przyprawić o zawrót głowy. Idąc z duchem czasu, projektanci wybierają szkło, które cały czas jest na topie. Taka ława do salonu nadaje wnętrzu lekkości i powoduje, że salon staje się bardziej przestronny. Zwolenników klasyki, powinny usatysfakcjonować ławy z drewna, kamienia lub sklejki - najciekawsze modele.

Gdzie powinna stanąć ława? Dobrze byłoby przeprowadzić szybki test. Czyli uczynić tak, jak przy planowaniu ścieżek w parku, gdy właśnie zagrabiony teren oddaje się na chwilę przechadzającym się spacerowiczom.

Czy według Ciebie ten artykuł ma przydatne informacje? Jeśli tak, to zobacz także pomocne materiały (https://belbazaar.pl/25-meble-tapicerowane), które są niezwykle pasjonujące.

Wydeptują oni właściwe ścieżki i problem znika. Później za robotę biorą się fachowcy od wykładania alejek kostką.

Ciężko mimo wszystko wyobrazić sobie obcych ludzi, którzy ustawiają nam meble. W związku z tym zastanówmy się, co w salonie wykonujemy najczęściej, gdzie spędza nam się milo czas z książką, gdzie odkładamy filiżankę, kieliszek albo odkładamy laptopa. Wreszcie jak przyjmujemy gości – oficjalnie przy stole w jadalni czy może wolimy brać udział w mniej formalnych spotkaniach. Odpowiedzi na te pytania pozwolą nam uniknąć wnętrzarskich „błędów”, zamieniając salon w dogodne i urzekające miejsce do wypoczynku.