Jeżeli uważasz, że aktualnie konie nadal karmione są tylko za pomocą zwykłego siana, to chyba czas na to, żeby zaktualizować posiadane przez swoją osobę informacje.

Czy też nie lepiej mogłoby być karmić te wspaniałe zwierzaki przy pomocy znacznie lepszej oraz bardziej zbilansowanej karmy?

Dla przykładu nawet nieco podobnej do takiej, którą my powinniśmy spożywać na śniadanie? Oczywiście skład tego typu pożywienia byłby inny niż dla człowieka, ale nadal zapewniałby wszystko to, co mogłoby być dla wierzchowca idealne. Doskonałym przykładem takiej żywności jest musli dla koni, które posiada między innymi siano z lucerny, płatki jęczmienne i kukurydziane i zapewniające doskonałe trawienie łupiny z pestek lnu. W tego typu karmie nie występuje owies, ale zamiast tego jest tam wysoka zawartość węglowodanów, jaka służy optymalizacji odporności w czasie treningu. Posiada też wpływ na przybieranie na wadze. Z kolei lucerna mogłaby zaopatrzyć rumaki w niezwykle cenny oraz wysokowartościowy wapń.

Podobnie jak w przypadku musli dla ludzi, tego typu żywność dla koni także wymaga odpowiedniego dawkowania. W przypadku kucyków czy koni młodych, wystarczy zaledwie od 100g do 250g musli, z kolei w wypadku koni rekreacyjnych dawkowanie powinno liczyć od 300 do 600 g dziennie. O wiele większych dawek wymagają konie (przekonaj się co proponuje stadnina koni) wyścigowe, ponieważ w ich wypadku powinno to być aż 15 kilogramów musli dziennie.

Wspomniane musli sprzedawane jest w workach o wielkości 20 kilogramów oraz zawiera poza tym witaminę A, D3, E i biotynę, mangan czy jod i miedź. Karma ta stanowi więc doskonałe źródło niezbędnych do właściwego funkcjonowania należącego do nas konia witamin oraz różnych elementów mineralnych.